W meczu kolejnym rundy wiosennej Małopolskiej II Ligi Trampkarza podpieczni Sebastiana Gąsiorka przegrali 2:5 wyjazdowe spotkanie z AP Wisłą Czarny Dunajec.
Wisła Czarny Dunajec – NKP Podhale 5:2 (3:0)
Gole dla NKP Podhale: Janczy x2
Podhale: Zygmond (Górnicki) – Grzybek, Budz, Dolata – J. Wróbel, Ustupski, Michalak, Warzecha – Szewczyk, M. Wróbel, Janczy oraz Gąsienica-Ciaptak, Kudasik
Wisła Czarny Dunajec już w pierwszej połowie zdominowała spotkanie, zdobywając trzy bramki i kontrolując przebieg gry. Gospodarze szybko otworzyli wynik i konsekwentnie wykorzystywali błędy defensywy Podhala. Po przerwie drużyna Sebastiana Gąsiorka zaczęła prezentować się lepiej, jednak pierwszy groźny kontratak rywali zakończył się kolejnym golem. Podhale odpowiedziało dwoma trafieniami Janczego, ale nie było w stanie odwrócić losów meczu.
Trener Sebastian Gąsiorek po meczu: “Wisła zasłużenie prowadziła do przerwy różnicą trzech bramek. Szybko strzelili gola i stwarzali więcej zagrożenia. Nasza defensywa miała ogromne problemy z ich bezpośrednimi podaniami – brakowało asekuracji i doskoków do przeciwnika. W drugiej połowie powoli zaczęliśmy łapać rytm, byliśmy groźniejsi, ale pierwszy groźny wypad rywali zakończył się bramką. Zdołaliśmy zdobyć dwa gole, jednak tego dnia nie mieliśmy prawa wygrać, bo nasza gra defensywna była bardzo słaba.”