Wracamy na tarczy z dalekiej podróży do Radzynia Podlaskiego. W meczu 25 kolejki ulegamy Orlętom 2:3.
Zaczęło się obiecująco bo już w 7. minucie to Podhale objęło prowadzenie, po tym jak bramkarz gospodarzy nie poradził sobie z uderzeniem z rzutu wolnego Antkowiaka. Wydawało się, że szybko zdobyta bramka pozwoli nowotarżanom na spokojną kontrolę tego spotkania. Niestety w miarę upływu czasu to miejscowi doszli do głosu i jeszcze przerwą odrobili straty z nawiązką. W 35. minucie po kapitalnym podaniu Kamińskiego wyrównał Madembo, a w 42. minucie świetną indywidualną akcję celnym strzałem zakończył Chaliadka
Korekty jakie w przerwie dokonał w składzie trener Podhala nie wpłynęły na zmianę oblicza jego zespołu. Podhalanie mieli duże problemy z tym by zagrozić bramce Orląt. Na domiar złego w 64. minucie stracili gola nr 3. Po wymianie podań z Madembo, Szymajdę pokonał Maj. W doliczonym czasie gry rozmiary przegranej zmniejszył Antkowiak.
Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski – NKP Podhale Nowy Targ 3:2 (2:1)
0:1 Antkowiak 7, 1:1 Madembo 35, 2:1 Chaliadka 42, 3:1 Maj 64, 3:2 Antkowiak 90+3.
Orlęta: Maksymowicz – Chaliadka, Duchnowski, Błasik, Szymala, Kamiński, Roguski (83 Walków), Szczygieł (70 Korolczuk), K. Rycaj (75 Zając), Madembo, Maj (83 Żukowski)
Podhale: Szymajda – Michota (65 Hajdara), Chmelenko, Bezpalec, Żołądź (82 Rubiś) –Karmański (69 Rogala), Szynka (46 Burzyński), Drobnak – Burnat (46 Ustupski), Antkowiak, Płatek