W pierwszym meczu rundy wiosennej rozgrywek Małopolskiej Ligi Juniora, piłkarze Podhala pokonali w Krakowie Garbarnie 4:3, mimo że przegrywali w tym spotkaniu już 0:2.
Garbarnia Kraków – Podhale A1 3:4 (2:2):
Bramki dla Podhala: Suska, Wójciak, Wydra 2.
Podhale: Laskowski – Zubrzycki (79′ Kowalczyk), Kubicz, Bochenczak, Pragnący, Psik, Kościelniak, Ustupski, Wójciak (69 Stolarczyk), Suska (69 Rozmus), Wydra (83 Furczoń)
– Dobrze wchodzimy w mecz, utrzymujemy się przy piłce, kreujemy sytuacje. Po jednej kontrze Ustupski wychodzi sam na sam ale bramkarz broni. Pomiędzy 20, a 30 minuta tracimy dwie bramki. Nic tego nie zapowiadało. W pierwszym przypadku przegrany pojedynek 1 na 1 w powietrzy w polu karnym, a drugi gol to nieodpowiedzialne straty i skuteczna kontra przeciwnika. Jednak to co później się wydarzyło było bardzo budujące. Przy stanie 0:2 graliśmy dalej konsekwentnie. W 30 min Suska decyduje się na strzał z lewej nogi zza pola karnego i trafia pod poprzeczkę. Na 2:2 w 38 minucie po rzucie rożnym główką na 2:2 trafia Wójciak. Na drugą połowę wychodzimy jeszcze bardziej skoncentrowani i na przestrzeni 10 min strzelamy dwa gole autorstwa Wydry, kolejno w 58 i 68 minucie. W 75 sami tracimy 3 bramkę ale po nerwowej końcówce dowozimy wygraną – ocenił trener Sebastian Świerzbiński