Wyjazdowe spotkanie naszych juniorów młodszych z Bruk Bet Niecieczą zakończyło się remisem 1:1.
Bruk Bet Termalica Nieciecza-NKP Podhale 1:1 (0:1)
Bramka dla Podhala: Kluś
Podhale: Gryz, Luberda, Holichenko, Janczy, Zalewski, Truty, Fatla, Opiola, Kluś, Plewa, Arutiunian oraz Lizak, Wojtas, Kaszycki, Zwierz i Sowa
– Na wyjazd do Niecieczy udaliśmy się bez 6 podstawowych zawodników (Kuros, Kościelniak, Rubiś, Pątko, Sabara i Stołowski). Szanse dostali inni młodsi zawodnicy i można powiedzieć, że nie zawiedli. Chcieliśmy zmazać obraz ostatniego meczu z Okocimskim i można powiedzieć, ze to nam się w jakimś stopniu udało. Po pierwszej polowe prowadziliśmy 1:0 po indywidualnej akcji Klusia. Stwarzaliśmy kolejne 100 procentowe sytuacje, ale jak w większości meczów byliśmy nieskuteczni. Do przerwy lekko mogliśmy prowadzić 3 lub 4:0. W drugiej połowie obraz się nie zmienił, my skupiliśmy się na bronieniu w strefie średniej i niskiej, natomiast byliśmy bardzo groźni z kontry. Kolejne sytuacje do strzelenia bramki miał: Fatla, Plewa, Wojtas i Arutiunian. Sędzia doliczył 4 minuty i w 93 w zamieszaniu w polu karnym i po dośrodkowaniu w z bocznego sektora boiska straciliśmy bramkę na 1:1. Mimo remisu jestem zadowolony z postawy zespołu, w porównaniu z ostatnim meczem i składem którym dzisiaj zagraliśmy wyglądało to naprwde dobrze – ocenił trener Maciej Wadas.