Podopieczni trenerów Macieja Wadasa i Jacka Pietrzaka odnotowali świetny występ w lidze wojewódzkiej, ogrywając na własnym stadionie BKS Bochnie.
NKP Podhale – BKS Bochnia 5:0 (2:0)
Bramki: Lizak 2, Plewa, Janczy, Arutiunian
Podhale: Kuros- Pątko, Holichenko, Stołowski, Sabara, Janczy, Truty, Opioła, Kluś, Plewa, Arutiunian oraz Lizak, Wojtas, Fatla, Gryz, Kaszycki, Luberda, Zalewski
– Mecz, w którym od pierwszej do ostatniej minuty dyktowaliśmy swoje warunki gry. Skupiliśmy się na spokojnym i cierpliwym budowaniu w strefie niskiej i średniej. Jestem zadowolony, że zawodnicy skrupulatnie realizowali założenia taktyczne. Już na odprawie wiedziałem, ze będzie dobrze. Szkoda tylko czerwonej kartki dla Kurosa i rzutu karnego (na szczęście nie wykorzystanego przez przeciwnika) , bo sami sobie go sprokurowaliśmy. Nie mniej jednak z optymizmem patrzymy w przyszłość – ocenił trener Maciej Wadas.