Po niesamowitym meczu i dwóch golach w doliczonym czasie gry nasi Juniorzy Młodsi podzielili się punktami na własnym boisku z drużyną Termalici Bruk Bet Nieciecza.
NKP Podhale-Termalica Bruk-Bet Nieciecza 2:2 (0:0)
Bramki: Chmioła, Pątko
Podhale: Stańczuk – Pątko, Opiola, Kowalczyk K, Chowaniec, Zalewski, Kaszycki, Łukasz A, Lizak, Zwierz, Wojtas oraz Kluś, Truty, Chmioła, Łukasz M, Kowalczyk M, Skwarek, Dzioboń
– Mecz niewykorzystanych sytuacji z naszej strony zwłaszcza w 2 połowie, w której mieliśmy z 6-7 setek których nie zamieniliśmy na bramki. My natomiast sprezentowaliśmy przeciwnikowi 2 prezenty… Raz wyprowadzając piłkę z naszego pola karnego i wdając się w drybling Opioła traci piłkę i przeciwnik w 46 min strzela na 1:0. Druga bramkę tracimy ok 70 minuty gdzie Chowaniec podaje piłkę przeciwnikowi pod nogi i Termalica strzela na 2:0. Gdy wydawało się ze Termalica dowiezie zwycięstwo, sędzia doliczył 4 minut w przeciągu których zdobyliśmy dwie bramki. Co więcej w 94 minucie mielsimy piłkę meczowa. Lizak po zagraniu piłki prostopadłej za plecy przeciwników wyszedł sam na sam z bramkarzem, ale ten pojedynek przegrał… Można powiedziec, ze jest to dla nas „zwycięski remis” ale biorąc pod uwagę sytauce które sobie wykreowaliśmy powinnismy wygrać ten mecz przewagą 3-4 goli – ocenił trener Maciej Wadas.