Mimo prowadzenia do przerwy, nasi juniorzy młodsi przegrali wyjazdowe spotkanie z Puszczą Niepołomice.
Puszcza Niepołomice – NKP Podhale 2:1 (0:1)
Bramka dla Podhala: Aritiunian
Podhale: Kuros – Pątko, Holichenko, Janczy, Sabara, Kościelniak, Truty, Opioła, Kluś, Plewa, Arutiunian oraz Gryz, Fatla, Lizak, Rubiś, Zalewski, Wojtas, Luberda
– Pierwsza połowa w naszym wykonaniu bardzo dobra. Stwarzaliśmy i kreowaliśmy wiele sytuacji, można powiedzieć, że zdominowaliśmy przeciwnika, który nie był w stanie nic klarownego stworzyć. Niestety po raz kolejny zawiodła nasza skuteczność, bo tak naprawdę po pierwszej połowie spokojnie powinniśmy prowadzić 3 lub 4:0 i zamknąć mecz. Byliśmy spokojni wychodząc na druga połowe, gdyż nic nie zwiastowało ze coś się wydarzy… Niestety już w 46 minucie spotkania sędzia odgwizdał faul naszego obrońcy w polu karnym (rzekome odepchnięcie przeciwnika- bardzo kontrowersyjna decyzja). Straciliśmy bramkę z rzutu karnego zaraz na początku, co niewątpliwie podcięło skrzydła. Mecz się wyrównał, jedna i druga drużyna dążyła do zwycięstwa. Po jednej indywidualnej akcji zawodnika z Puszczy i podaniu prostopadłym do napastnika straciliśmy bramkę na 1:2. Dążyliśmy do zmiany wyniku, ale niestety już nic nie strzeliliśmy. Czujemy złość i frustracje, bo tego meczu nie powinniśmy przegrać – przyznał trener Podhala Maciej Wadas.