W drugim meczu rundy wiosennej rozgrywek Małopolskiej Ligi Juniora Młodszego, zespół trenerów Maciej Wadasa i Jacka Pietrzaka przegrał wyjazdowe spotkanie z Hutnikiem Kraków.
Hutnik Kraków – NKP Podhale Nowy Targ 3:1 (0:1)
Bramka dla Podhala: Pątko.
Podhale: Kuros – Patko, Holiszczenko, Janczy, Sabara, Kościelniak, Truty, Opioła (70 Lizak), Kluś, Plewa (76 Wojtas), Arutiunian.
– Bardzo dobra pierwsza połowa w naszym wykonaniu, w której długimi fragmentami dominujemy przeciwnika i kreujemy kolejne sytuacje bramkowe. Bramkę na 1:0 zdobywamy po składnej akcji i finalizacji Tomka Pątko po wejściu z bocznego sektora boiska i uderzeniu w dalszy róg bramki. Rywale w tej części gry zagrażali jedynie po rzutach różnych. W drugiej połowie Hutnik przejął inicjatywę, wyszedł wyżej i agresywniej. W 60 minucie to jednak my ponownie po składnej akcji i prostopadłej piłce mamy sytuacje sam na sam z bramkarzem, jednak Plewa z 7 metra uderza niecelnie. 5 minut później tracimy bramkę z rzutu rożnego po faulu na naszym obrońcy, którego sędzia niestety nie odgwizduje. Mecz staje się bardzo wyrównany, jedna i druga drużyna ma szanse na zdobycie bramki. W 80 minucie po bezsensownym po indywidualnym błędzie w niegroźnej sytuacji sędzia dyktuje rzut karny. W ostatniej akcji meczu gdzie dążymy cała drużyna do zdobycia bramki wyrównującej, przeciwnik przejmuje piłkę i wyprowadza kontrę na 3:1. Po tej sytuacji sędzia zakończył spotkanie. Podsumowując mecz, mimo niekorzystnego wyniku jesteśmy zadowoleni z naszych zawodników z tego co pokazali na boisku i z dużym optymizmem patrzymy na kolejny mecz – zrelacjonował trener Maciej Wadas.