Bez zdobyczy punktowej wróciłi z Woli Rzędzińskiej nasi juniorzy starsi.
Wolania Wola Rzedzinska – Podhale 2:1 (0:0)
Bramka dla Podhala: Plewa
Podhale: Kuros – Sabara (46 Furczoń), Budz, Suska, Kubicz, Luberda, Janczy (60 Gawlak), Bocheńczak (90 Stołowski), Kościelniak, Paniak, Plewa
– W pierwszej połowie zderzamy się z obroną niską przeciwnik. Zespół momentami cały stoi na długości 40 metrów. Ciężko nam przychodzi rozmontowanie jej. Szarpana gra, a i tak stwarzamy 2 – 3 sytuacje strzeleckie. W 2 min. marnujemy sam na sam Bocheńczaka. Po przerwie próbujemy szukać innych rozwiązań. Niestety po juniorskim błędzie nadziewamy się na kontrę i przegrywamy 0:1. Obraz gry nie zmienia się. Nawet powiem że zaczynamy jeszcze lepiej grać. Podejmowanie decyzji w obrębie pola karnego zostawia jednak wiele do życzenia. Wreszcie po dośrodkowaniu Luberdy Plewa wyrównuje na 1:1. Wydaje się że kwestią czasu bedzie kolejny nasz gol, ale popełniamy tym razem trampkarski błąd, który kosztuje nas stratę gola. Później znowu przeprowadzamy szturm . Po jednej z akcji Paniak faulowany w polu karnym mógł tylko rozłożyć ręce bo gwizdek milczał. Jeszcze w ostatniej akcji piłkę meczowa miał Plewa jednak jakimś cudem broni bramkarz. Wracamy źli na siebie, że mecz który nam się nie układał mogliśmy wygrać. Łapiemy kolejny bagaż doświadczeń. Tylko mądrością możemy wyciągnąć wnioski – podsumował trener Sebastian Świerzbiński.