Od wyjazdowego remisu z beniaminkiem ze Starachowic nowy sezon w 3. lidze rozpoczęli piłkarze Podhala Nowy Targ.
Akcja która dała Podhalu prowadzenie do przerwy miała miejsce w 18. minucie spotkania. Bartłomiej Purcha z bocznego sektora boiska z rzutu wolnego zagrał piłkę na piąty metr przed bramkę gospodarzy, tam trącił ją lekko Hubert Antkowiak i Paweł Lipiec nie zdążył z interwencją. Gospodarze zdecydowanie najlepszą okazję bramkową w pierwszej połowie mieli w 35. minucie kiedy po faulu Marcina Michoty (nowotarżanie protestowali że przewinienie miało miejsce przez „szesnastką”) arbiter wskazał na rzut karny. Intencję Przemysława Śliwińskiego wyczuł jednak Jakub Osobiński.
Debiutant w bramce Podhala w kolejnych fragmentach spotkania jeszcze kilkukrotnie ratował swoją drużynę przed stratą bramki (okupił to rozbitą głową), ale w 88. minucie był bezradny po tym jak po składnej akcji gospodarzy z bliska pokonał go Tomasz Palonek.
Nowotarżanie też mogli zdobyć w tym meczu więcej goli niż jeden. Zaraz po przerwie wyśmienitą okazję miał ku temu Antkowiak, który po akcji i asyście Purchy uderzył z 3. metra, ale tym razem świetnie na linii bramkowej interweniował Lipiec.
Im było bliżej końca tym mecz się zaostrzał, czego konsekwencją były żółte kartki jakie arbiter dzielił między zawodnikami obu drużyn. Emocje udzielił się też szkoleniowcowi Podhala, który w 76. minucie został wyrzucony na trybuny.
Star Starachowice – NKP Podhale Nowy Targ 1:1 (0:1)
0:1 Antkowiak 18, 1:1 Palonek 88
Star: Lipiec – Persona (75 Palonek), Bracik, Jagiełło, Majdenewicz (68 Ambroziak) – Kot, Duda, Puton, Wcisło – Handzlik (68 Mikos) – Śliwiński.
Podhale: Osobiński – Hajdara, Nakrosius, Chmelenko – Drobnak, Karmański, Tymosiak (90+2 Turek), Purcha (54 Płatek), Michota – Niedziałkowski (46 Ustupski), Antkowiak.
