W pierwszym spotkaniu pod wodzą trenera Tomasza Kuźmy piłkarze Podhala Nowy Targ w ramach 7. kolejki rozgrywek o mistrzostwo grupy IV 3 ligi zremisowali 2:2 wyjazdowe spotkanie w Wiązownicy.
Mecz wyśmienicie się dla Podhala rozpoczął bo nie minęła minuta a prowadzenie dał im po indywidualnej akcji Marcin Michota. Co prawda za pierwszym razem uderzając z 16 metra trafił w poprzeczkę, ale przy dobitce był już skuteczny. Nowotarżanie mogli pójść za ciosem i po chwili prowadzić już 2:0, ale po strzale głową – z trudnej pozycji – Jakuba Rubisia, jeden z obrońców gospodarzy zatrzymał piłkę na linii bramkowej. W miarę upływu czasu inicjatywę zaczęli przejmować miejscowi. W 31. minucie Podhale od utraty gola uratował słupek. Efekty rosnącej przewagi Wiązownicy przyszły w 36. minucie, kiedy po zagraniu z bocznego sektora boiska, rosły Michał Musik wygrał na piątym metrze przed bramką pojedynek główkowy z Pavlo Chmelenko i pokonał Jakuba Osobińskiego.
W drugiej połowie mecz się wyrównał. Sytuacje zaczęły pojawiać się z obu stron. Dwie świetne interwencje w 49 i 63. minucie zaliczył Osobiński, w międzyczasie poprzeczkę ostemplował gracz Podhala Bartłomiej Purcha. I to właśnie Purcha w 65. minucie dał ponowne prowadzenie Podhalu. Piłkę w pole karne zagrał mu Kacper Grzebieluch, a pomocnik nowotarżan po przyjęciu piłki i mimo asysty jednego z rywali, trafił w dalszy róg bramki gospodarzy.
W końcówce mnożyły się stałe fragmenty gry dla gospodarzy, które siały spory zamęt przed bramką Osobińskiego. Ten interweniował jednak bezbłędnie i kiedy wydawało się, że nowotarżanie dotrzymają jednobramkowe prowadzenie do końcowego gwizdka sędziego, w 9 minucie doliczonego czasu gry serię błędów nowotarżan w środkowej strefie boiska wykorzystał Kamil Rębiasz
KS Wiązownica – NKP Podhale Nowy Targ 2:2 (1:1)
0:1 Michota 1, 1:1 Musik 36, 1:2 Purcha 65, 2:2 Rębiasz 90+9.
Wiązownica: Zając – Kasia, Michalik, Tonia, Janiczak (46 Tabor), Kordas, Rak, Bacza (60 Rębisz), Meliniszyn, Cieśla, Musik (75 Mac) .
Podhale: Osobiński – Chmelenko, Nakrosius (54 Hajdara), Jakubowski – Rubiś (61 Drobnak), Tymosiak, Karmański (84 Turek), Purcha, Michota – Niedziałkowski (61 Antkowiak), Grzebieluch (84 Plewa).
Sędziował Kamil Szczołko z Lublina.
