Drużyna rocznika 2016 NKP Podhale Nowy Targ ma za sobą intensywny i emocjonujący weekend podczas turnieju TOP CUP Muszyna. Zmagania z 24 zespołami z całej Polski zakończyliśmy na wysokim czwartym miejscu, notując kolejne wartościowe doświadczenie w rozwoju drużyny.
Turniej rozpoczął się od rywalizacji grupowej, w której nasi młodzi zawodnicy pokazali charakter i skuteczność. W fazie grupowej mierzyliśmy się m.in. z takimi drużynami jak Zagłębie Sosnowiec, Stal Rzeszów czy Wisła Kraków, zajmując ostatecznie drugie miejsce. – Nasz skuteczny, wysoki i agresywny pressing przyniósł duże rezultaty – podkreślał po pierwszym dniu trener Marcin Michota.
Spotkania obfitowały w emocje – remis 4:4 z Wisłą Kraków po czterokrotnym odrabianiu strat czy zwycięstwo 6:4 ze Stalą Rzeszów po wcześniejszym wyniku 3:4 najlepiej oddają zaangażowanie drużyny. – Wiele emocji dostarczył pierwszy dzień zmagań – dodał szkoleniowiec.
Drugi dzień rozpoczęliśmy od pewnego zwycięstwa 5:3 nad Dunajcem Nowy Sącz. Później przyszła porażka z późniejszym triumfatorem turnieju – Igloolem Dębica – oraz przegrana z Akademią Staniątki. W kolejnych spotkaniach znów pokazaliśmy charakter, wygrywając z Beskidzką Akademią Futbolu i dochodząc do meczu o trzecie miejsce, gdzie po zaciętym pojedynku musieliśmy uznać wyższość Wisły Kraków, przegrywając 0:3.
– Musimy zadowolić się najmniej lubianym czwartym miejscem w całym turnieju. Kolejna nauka, kolejny progress z turnieju na turniej widocznie zauważalny. W tym turnieju w końcu zaczął nam działać wysoki agresywny pressing, dobra szerokość ataku i skuteczność na dobrym poziomie – ocenił trener Michota.
Ten młody zespół po raz kolejny potwierdził, że znajduje się na dobrej drodze rozwoju. – Z tygodnia na tydzień przejście z systemu 4+1 na 6+1 idzie nam coraz to lepiej. Ale jeszcze wiele pracy przed nami – podsumował trener.
Warto także podkreślić świetną organizację turnieju, która została wysoko oceniona przez sztab trenerski. Jak zaznaczył trener Michota: – Top organizacja. Jedzenie super, boiska blisko, jakość boisk bardzo dobra – w sam raz na rywalizację w tych kategoriach wiekowych. Sama ceremonia zakończenia również na najwyższym poziomie. Będziemy tam wracać.
W międzyczasie drużyna miała też okazję do integracji – wieczorny wyjazd na park dmuchańców przyniósł wiele radości zarówno zawodnikom, jak i trenerom.