Piłkarze Podhala Nowy Targ wygrali rewanżowe spotkanie z rezerwami Zagłębia Lubin i tym samym awansowali do rozgrywek Betclic 2. ligi! To zdecydowanie największy sukcesy nie tylko w historii klubu, ale całej podhalańskiej piłki!
Pierwsze spotkanie rozegrane w Nowym Targu nowotarżanie przegrali 2:3. Aby więc awansować to w rewanżu musieli wygrać w regulaminowym czasie gry różnicą co najmniej dwóch bramek. Wygrana jedną bramką oznaczała dogrywkę, a każdy inny wynik skutkował brakiem awansu do 2. ligi
Mecz rozpoczął się od zdecydowanego uderzenia gospodarzy. Już w 15. minucie, po fatalnym błędzie defensywy Podhala, miejscowi wyprowadzili szybką kontrę, którą zakończył Adamski trafieniem do pustej bramki. Jednak górale odpowiedzieli niemal natychmiast. W 17. minucie, po niefrasobliwości Matyska, piłka trafiła do Burkiewicza, który pewnym strzałem doprowadził do remisu. Od tego momentu Podhale zaczęło zyskiwać przewagę. Kolejne minuty to seria prób z dystansu – najpierw Burkiewicz, potem Vaclavik i Rubiś, ale brakowało precyzji.
W 38. minucie przyjezdni objęli prowadzenie – po zagraniu górą w pole karne gospodarzy bramkarz Matysek znów popełnił błąd, a Kurzeja wykorzystał okazję i wpakował piłkę do siatki. Miedziowi byli w szoku. Podhale miało kolejne okazje, a tuż przed przerwą Matysek musiał wykazać się znakomitą interwencją po groźnym strzale Purchy.
Po przerwie nowotarżanie wyszli bardzo aktywnie i szybko dołożyli trzeci cios. W 49. minucie Burkiewicz popisał się kapitalną akcją indywidualną – przedarł się lewą flanką, wpadł w pole karne i uderzył nie do obrony. Podhale prowadziło 3:1 i było coraz bliżej upragnionego awansu. Gospodarze wyglądali na zdezorientowanych, mieli spore problemy z atakiem pozycyjnym i zupełnie nie radzili sobie z wysokim pressingiem przyjezdnych. W drugiej połowie goście grali dojrzale, spokojnie operując piłką, za to Miedziowi ograniczali się do wrzutek i prób rozpaczy.
W końcówce meczu emocji nie brakowało – Marcinho miał świetną okazję, ale został zablokowany, Michota przestrzelił z 11 metrów, a Kurzeja próbował jeszcze z dystansu, lecz Matysek tym razem stanął na wysokości zadania. Po ostatnim gwizdku sędziego w ekipie Podhala wybuchła ogromna radość. Po świetnym meczu, pełnym walki i determinacji, górale dokonali tego – awansowali do II ligi.
Zagłębie II Lubin – NKP Podhale Nowy Targ 1:3 (1:2)
1:0 Adamski 15, 1:1 Burkiewicz 17, 1:2 Kurzeja 38, 1:3 Burkiewicz 49
Zagłębie II: Matysek – Zynek, Bondarenko (46 Malczuk), Lepczyński (16 Jach), Kruszelnicki, Droździk, Adamski, Czekała (61 Kaczmarek), Laskowski (61 Antkiewicz), Marek (89 Gregorski).
Podhale: Styrczula – Salak, Michota, Kozarzewski, Rubiś, Vaclavik, Purcha (68 Nowak), Seweryn, Burkiewicz (85 Niedziałkowski), Kurzeja, Marcinho.